Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6/68 - CZIT DEJ na wypasie


Dzisiaj nie ma o czym gadac. Bylam na to gotowa... Brak cwiczen i meega obzarstwo. No ale trudno, teraz trzeba wziac sie do roboty i odpracowac grzeszki. Jutro trening w domu, zobaczymy co z tego wyjdzie ;)