Siema! Dzisiaj sobotni poranek spędzony na uczelni. Cieszę się, bo przestrzegam godzin posiłków:) I jakoś niespecjalnie cięgnie mnie do "koryta" hihi :P Kupiłem dzisiaj masło orzechowe (95% orzechów) w niemieckim sklepie, którego hasło brzmi: "... mądry wybór" :D Kolejne wyzwanie, żeby nie zjeść całego słoika w dwa dni :P Mój dzisiejszy obiadek to cycuszki z kurczaczka w panierce z otrębów żytnich + surówka:D
aannxx
23 marca 2013, 22:03Bardzo smacznie to wygląda :)
jmcp94
23 marca 2013, 19:56Uuu... ja bym siebie na taką próbę nie wystawiała :D Ale Ty pewnie dasz rade i nie zjesz od razu :P
izkaduch87
23 marca 2013, 18:07"Cycuszki z kurczaka" no myslalam, że z mamą pękniemy ze śmiechu :D