Cześć!
Mam wrażenie, że zima powolutku wraca do miejsca, z którego do nas przyszła :)
Poniedziałki są zazwyczaj nieciekawe, nudne, frustrujące. Postanowiłem zaprezentować mój kolorowy obiadek, składający się z: brązowego ryżu, marchewki, pora, papryki. Taki mały miks, żeby urozmaicić sobie dzień!
No to udanego popołudnia Vitalijki i Vitaliusze!
SummerBeauty1990
9 kwietnia 2013, 08:51Takie małe urozmaicenie dnia, a tak może pozytywnie wpłynąć na nastrój :) Good idea :)
kiryaa
8 kwietnia 2013, 22:02Uwielbiam takie obiadki, mi w ogóle w Polsce brakuje kolorów. Może na wsi jest ładnie, ale w mieście przeważnie zbyt szaro i buro :) Mam nadzieję, że nadchodząca wiosna zmieni ten fakt :)