Dobry wieczór,
dzisiaj był nieco szalony dzień, ale naładowany pozytywnymi emocjami. Byłem na zakupach, które trwały nieco ponad cztery godziny o.O ! Odwiedziłem chyba z 1000 sklepów, w poszukiwaniu jeansów i kurtki:P
Mimo to, gdzieś duchem byłem tutaj z wami i już myślałem, że nie zdążę dodać żadnego wpisu. Całe szczęście udało mi się. Standardowo umieszczam jeszcze jakieś zdjęcie:) Jest to moje jutrzejsze śniadanko, mianowicie prażone płatki owsiane, żytnie, a także orzechy i słonecznik :D Wszystkie dodatki zjem z jogurtem naturalnym.
A teraz idę lulu! Kolorowych
jmcp94
12 kwietnia 2013, 03:05O rany... 4 godziny :o Nienawidzę zakupów :D
izkaduch87
11 kwietnia 2013, 22:57No ale nie napisałeś czy zakupy się udały :)
SummerBeauty1990
11 kwietnia 2013, 21:50Zakupy potrafią wymęczyć :)))