Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wrociłam! Potrzebuje pomocy i dobrych rad! Błagam
pomóżcie!


 Witajcie ponownie!

Nie pisałam ponad tydzień-chyba. Niestety przez ten weekend majowy nie miałam czasu na nic w pracy nadgodziny....A po weekendzie wiadomo griolowanko było troszke alkoholu i waga wzrosła:(

 Mam do was wielka prosbe potrzebuje rad co do cwiczen i do menu
Chce zmienic nawyki zywieniowe na zdrowsze mam zamiar gotowac dla siebie,ale nie mam pojecia co!
Z cwiczeniami tak samoco mam robic?jezdze rowerem troche,mam stepper,brzuszki....a te cwiczenia z netu jakos nie działają na mnie....chyba ze zle szukam...
POMOCY
piszcie wszystkie dobre rady bede wdzieczna i to bardzo!

W przyszłym tygodniu mam zamiar troszke sie zmienic...fryzjer iiii moze kolczyk w nosie zawsze chciałam miec:-)
Moze to doda mi pewnosci siebie i wkoncu osiagne swój cel:)

Pozdrawiam miłego dnia zycze wszystkim  K:>
  • joannakowalska123

    joannakowalska123

    7 maja 2013, 10:24

    3 x zielona herbata dziennie - ZA DUŻO można się odwodnić, ponieważ wypłukuje potas! A wody owszem ! osoby prowadzące niezbyt męczący tryb życia powinny spożywać litr wody na każde 18 kg ciała (a więc dzienne zapotrzebowania dla osoby ważącej 70 kg to niecałe 4 litry) A wodę mineralną trzeba pić - żadnego żywca bo to największe ścierwo !!! http://1.bp.blogspot.com/-PikT1lb8L6U/UAV1N8GpUEI/AAAAAAAABSM/0QP0r6HRSFY/s1600/s76w.jpg muszynianka najlepsza.. a żywca nawet nie ma na liście ! ma ok 200 mg a woda powinna mieć 1500 mg min !

  • Rosalin

    Rosalin

    6 maja 2013, 09:49

    Ja uznaję zdrowe żywienie, nie diety. Dlatego kilka hmm wskazówek ode mnie, które z łatwością znalazłabyś w internecie, co ja stosuję: 3 x zielona herbata dziennie, dużo wody niegazowanej, 4- 5 posiłków dziennie w odstępach czasowych co 3 h, dużo owoców i warzyw, jak najmniej chleba, unikam ziemniaków, jem chude mięso- drób, nie używam prawie wcale oleju, oliwy z oliwek, masła w ogóle nie, jem tyle, ile sobie nałożyłam na talerz/ przygotowałam, bez dokładek, chyba, że w postaci warzyw, nie używam cukru, jeśli już to naturalny słodzik ze stewii, staram się jeść w kuchni, nie przed telewizorem/ komputerem :) A co do aktywności fizycznej, to taki ze mnie teraz leń, ale ogółem możesz przecież biegać/ pływać na basenie/ jeździć na rowerze (jak ja)/ stepper/ robić wyzwanie squat i/ lub A6W/ skakać na skakance/ kręcić hula hop/ spacerować/ zapisać się na siłownię/ czynności domowe! (odkurzanie, wytarcie kurzu, mycie okien, zmywanie naczyń) ;) Pozdrawiam.