Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12 sierpnia - poniedziałek


Ilość kalorii : 1547

Wysiłek: Rower tempem szybkim (ok 25 km/h)   - 27 km

Opalanie plus wysiłek :) Jestem brązowiutka jak po najlepszym urlopie mimo, iż został mi jeszcze do niego cały tydzień.

27 km na rowerze z sakwami i plecakiem , ale i tak podziwiam mojego juz 13-letniego Gabrysia , bo razem z tatą zrobili 50 km na rowerach . Przyjechali po mnie do Leszna i razem wróciliśmy. Padnięci ale mega zadowoleni. Przerwa na małe lody włoskie, ale i tak bardziej smakowały jabłka Jonagold! :)

W takich momentach zadaję sobie pytanie: i nie może być tak zawsze?  Postaram się teraz tego nie schrzanić :)

#samozadowolenie