Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
co do roznicy


widze po ubraniach spodnie w ktorych ledwo sie dopinalam zaczynaja wisiec i jakos tam bardzie zywa jestem juz nie siedz tylko chodze 
  • geller

    geller

    10 lipca 2008, 15:42

    luzne ubranka to radosc i satysfakcja ze spadkiem wagi... Fajnie masz ! ja jeszce ciagle opiete, ale juz niedlugo :) Gratuluje dotychczasowego spadku wagi! i uwazaj na to jojo bo ona sie wkrada pocichutku i po jakims czasie, jak juz sie zdazy zapomniej o diecie, odchudzania i gdy sie nowa wage bierze za pewniaka :) pozdrawiam p.s. sliczne kolczyki, dla mnienajfajniesze z tymi niebieskimi koralikami - to moj ulubiony kolor.