Wskoczyłam dziś na wagę i nic, cały czas 82,7 kg. Wiem, że może za często się ważę, ale tak jakoś smutno, trzymam się diety, chodzę na siłownie co dwa dni (co prawda dopiero od tego tygodnia) , a wagowo tyle samo.
Obiecałam sobie, że przy zastoju nie będę się załamywać, więc idziemy do przodu ;D Dzień ważenia w poniedziałek, więc nie ma co się załamywać ;)
Całuję ;**
patih
24 marca 2017, 08:02przy zastoju musisz podkręcić tempo, albo więcej ćwiczyć albo obciąć kalorie
UdaSieXD
24 marca 2017, 08:49dopiero co zaczęłam ćwiczyć i od razu zastój ;( nie rozumiem
chudaja.vitalia
23 marca 2017, 18:44daj sobie czas, opuść wagę na dwa tygodnie chociaż :D będzie dobrze, trzymaj się ! :)
UdaSieXD
23 marca 2017, 20:45dzięki, postaram się tak często na nią nie wchodzić ;D