Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szkoła średnia, czyli nauka nie jest dla nas
najważniejsza.

Szkoła średnia..miejsce, w którym plakietki mówią nam z kim można, z kim ty możesz i czy powinieneś coś robić, rozmawiać..gdzie społeczeństwo wydziela Ci określone granice oraz miejsce w drabinie społecznej. 

Mówią, że pierwszy tydzień w nowej szkole jest jednym z najważniejszych w twoim życiu, ponieważ to właśnie wtedy zostajesz:

-KUJONEM 

-FRAJEREM 

-SUKĄ (w męskiej wersji ch*j)

-PIĘKNOŚCIĄ (przystojniak)

-SPORTOWCEM

-IMPREZOWICZEM

-NAŁOGOWCEM (różnego typu)

-GRUBASEM (spaślak, świnia itp.)

można jeszcze tak wiele wymieniać zaczynając od tego jakiej muzyki się słucha, przebytych związków, do sposobu ubierania czy tego ile pieniędzy się posiada. 

***

Po wstępie pewnie uznacie, że jestem w 1 klasie, że to właśnie to na czym obecnie skupia się moje życie, ale nic bardziej mylnego, właśnie zaczęłam 2 klasę. Teraz to ja obserwuję koty jak starają się wznieść się na wyżyny swojego licealnego życia w ich "WAŻNYM PIERWSZYM TYGODNIU", ponieważ to tutaj z losera możesz stać się tym fajnym i popularnym dzieciakiem z którym zawsze chciałeś się przyjaźni lub całkowicie stracić wszystko co się miało.

*W kolejnych dniach opiszę inne tematy z którymi borykają się nastolatki. 
*Następny post: Co tak na prawdę znaczy być 18- letnią dziewicą dla licealisty