"Fuck! Przecież to się nigdy nie uda. Ja nie schudnę bo nie umiem się powstrzymać."
"Nie zdam na prawko, to przecież oczywiste"
"Chyba nigdy nie znajdę prawdziwej miłosny, świat jest do dupy!"
Czytałam w starym Focusie o tym, że żeby osiągnąć sukces potrzebne jest nastawienie. Jeśli mówisz, że nie zdasz do następnej klasy i myślisz o tym na serio to faktycznie tak się dzieje, że zostajesz w tej klasie. Wysyłamy naszemu biednemu mózgowi tyle sprzecznych informacji , że on wariuje. Uwierzmy w siebie, przecież damy radę. Jeśli facetowi który był totalnie sparaliżowany, że tylko siedział na wózku i nie mógł nawet pokiwać palcem udało się wstać i odebrać telefon bo uwierzył to nasze schudnięcie będzie najprostszą rzeczą jaka może być. ; )) Do roboty. Wystarczy dać sobie szansę.
-----------------------------------------------------------------
Jestem kolejną osobą, która nie może odpowiedzieć na żaden list. -.-
Ostatnio coś mało jem ... Ale staram się wyrabiać normę ; ))
Czy w sobotę zobaczę na wadze 76 ? ; ) plisssssssssssssssssss.
jasowaa
27 listopada 2011, 23:38Mam cala rodzinke tych kubeczkow ;] sa boskie ! to tak zupelnie z innej beczki... ;)
realthingvol.1
24 listopada 2011, 00:06:) też słyszałam o sile pozytywnego myślenia..coś w tym jest. mój narzeczony jest bardzo pewny swoich zalet- inteligencji, tego, że doskonale radzi sobie w pracy, że ma takie i takie cechy, które umożliwiają mu sięgania coraz dalej... ja tego nie potrafię, ciągle zastanawiam się, czy coś pójdzie nie tak gdy sobie coś postanowię, wmawiam sobie, że jestem beznadziejna i chyba znów nic mi się nie uda.. i wiem, że trzeba to w sobie zmienić, by sięgać gwiazd. ale to trochę..trudne. no cóż, ale zawsze trzeba próbować!
ciastek93
23 listopada 2011, 23:57Czytalam o tym wiele wpisow. Lecz nigdy nie bralam tego na powaznie. Moze trzeba wkoncu zmienic nastawienie ;-) w takim razie napewno nam sie uda