Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
"Jestem sama. Jestem sama, a więc jestem niczym.
Co za szczęście. Jestem niczym, a więc mogę być
wszystkim."


"Jestem sama.

Jestem sama, a więc jestem niczym.

Co za szczęście.

Jestem niczym, a więc mogę być wszystkim."

Cześć kochani :)

Jak na razie dieta i ćwiczonka idą mi dobrze! Jestem bardzo szczęśliwa :D Moje postanowienia na luty to:

  • przestać się zamartwiać każdą zjedzoną kalorią 
  • w stu procentach wykonać kalendarz od blogilates
  • zrobić w całości wyzwanie na brzuch i pośladki (również od blogilates)
  • *to się wyda najgłupszą rzeczą jaką przeczytaliście, i całkiem prawdopodobnie ktoś przez to mnie z nielubi, ale cóż... tutaj mam zamiar być szczera* zobaczyć trochę żeber przy zgięciu ciała w łuk (jakkolwiek nazwać takową pozycję)

Wiem, to chore, ale ostatnio bardzo mi zależy, aby widzieć swoje kości... Cały czas przeglądam się w lustrze, dotykam je. To nienormalne. Ale to ja.

Moje dzisiejsze ćwiczenia :D:

*wszystko od blogilates*

  1. 4 min to a hot body workout
  2. exercises for a better posture
  3. 5 minute toned arms 
  4. sleek tank top arm

W każdym z wyzwań dzień 1. Poza tym trochę rozciągałam ramiona :). Plank, który pojawiał się w ćwiczeniach na ramiona robiłam na kolanach, ale ten z wyzwania tak, jak na obrazku :D

To na tyle, kochani, papa!

  • angelisia69

    angelisia69

    2 lutego 2016, 13:34

    oj te z zebrami to faktycznie smieszne hihi Zycze raczej spelnienia 1 celu bo wiem ze on jest najtrudniejszy

    • Unicorn.

      Unicorn.

      2 lutego 2016, 19:39

      :D :D Dziękuję! <3

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    2 lutego 2016, 10:30

    super postanowienia, tak trzymaj :)

    • Unicorn.

      Unicorn.

      2 lutego 2016, 19:39

      Dziękuję <3

  • limonka92

    limonka92

    1 lutego 2016, 21:56

    O co chodzi z tytułem? ;)

    • Unicorn.

      Unicorn.

      1 lutego 2016, 21:59

      Nic szczególnego, po prostu ten cytat bardzo mi się spodobał :)