Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
-67,7 kg,co mnie skłoniło do odchudzania


Nie od dziś wiadomo,że odchudzają się osoby które chcą zrzucić zbędne kilogramy lub osoby które chcą poprawić swój wygląd,swoje samopoczucie i swoje zdrowie.

Można powiedzieć,że ja zaliczam się do każdej z tej kategorii,ale najważniejsze było i jest to,że chciałam zrzucić ten balast ze względu na swoje zdrowie.

Wraz z rosnącymi kilogramami,rosło u mnie ryzyko zachorowania na cukrzycę i innych poważnych chorób,czyli jednym słowem sama pchałam się do grobu,ta świadomość mnie cholernie przerażała więc postanowiłam coś z tym zrobić.Nie było mi łatwo, bo jak ostatnio wspominałam choruję na tarczycę i PCOS. Ale nie poddałam się,nie chciałam być kaleką w tak młodym wieku lub co najgorsze... w tak młodym wieku odebrać sobie życie przez własną głupotę.

Wzięłam się porządnie za siebie i dzięki temu moje wyniki się polepszyły o 100 %,moja kondycja stawała się coraz lepsza,ciało wyglądało coraz lepiej i coraz bardziej przypomniałam człowieka a nie jedną,wielką kulę:)

Dlatego dziewczyny,czasami wystarczy dieta i ruch by nasze zdrowie się polepszyło,i wiele chorób znika przez to,właśnie przez zmianę swojego życia,tylko trzeba uważać by w pewnym momencie nie wrócić na te ''złe tory''.Sama teraz muszę się pilnować do końca życia raczej,by nie wróciło to co straciłam.Starałam się o to co jest teraz bardzo długo i nie chciałabym by nagle czar prysł.Wiadomo..przytyć jest łatwo,ale zrzucić już dużo gorzej ( dlaczego nie jest na odwrót?!...(smiech):p:PP).Także najlepiej jest wszystko robić z głową,rozsądnie a nie na szybkiego tylko po to by schudnąć tak na prawdę na chwilę.

A co najważniejsze,do odchudzania trzeba dojrzeć.W moim przypadku tak było,że długo nie zdawałam sobie z tego sprawy jaką krzywdę sobie robię.Ale w pewnym momencie to zrozumiałam,i dojrzałam do decyzji zmiany swojego życia,ciała i wszystkiego co mnie w koło otacza.

Duże znaczenie ma też silna wola,motywacja.Trzeba wiedzieć co się chce,co się chce osiągnąć tym sposobem i do czego zmierzamy.Bez silnej woli przegramy szybko,poddamy się.

Więc życzę wszystkim starającym się zrzucić kg te mniejsze i te większe,by się nigdy nie poddawać i walczyć bo na prawdę warto !! życie jest tylko jedno  :) 


Śniadanie:Owsianka na mleku 1,5 % z 2 truskawkami i połową banana + herbata zielona

II śniadanie : 1 Wasa z polędwicą,ogórkiem kiszonym i sałatą + woda z cytryną

Obiad:Kawałek łososia usmażonego na oliwie,pomidor,sałata,rzodkiewka,ryż brązowy.

Podwieczorek:Miska owoców posypana słonecznikiem i pestkami dyni.

Kolacja: Jogurt owocowy z płatkami.

Planuję z kuzynką wybrać się na lody,a co mi tam :D

2 l wody.

Miłego dnia !!

(slonce)

  • NewCarola

    NewCarola

    26 maja 2014, 11:52

    Czy mozesz mi napisac jak wygladal twoj plan dnia i co jadlas i ile.Przepraszam jezeli jestem natretna ale jak widze taka motywacje jak ty to ty dla mnie jestes lepsza od jakiegokolwiek aktora albo piosenkarki.

  • NewCarola

    NewCarola

    26 maja 2014, 11:48

    Ja pierd...o bozeno,matko z corka i wszyscy inni ktorych nie wymienilam,Wiem ze to ty ale naprawde!!????!???!?!?!Nie ja kopiuje twoje zdjecie sobie na moj osobisty folder codziennie bede patrzec na ciebie.Jaka laska ------madafaka!!!

  • blueberryrose

    blueberryrose

    26 maja 2014, 11:47

    Piękna przemiana! Aż nie mogę się napatrzeć! Gratuluję! I trzymam kciuki w dojściu do celu, chociaż i tak już pięknie wyglądasz! :)

  • NewCarola

    NewCarola

    26 maja 2014, 11:43

    O w morde jeza to ladnie polecialas z waga...szok!!!gratuluje.Mam pytnie czy mozesz wstawic zdjecia porownawcze dla motywacji mojej i innych dziewuszek???

    • UwierzWSiebie88

      UwierzWSiebie88

      26 maja 2014, 11:44

      Zdjęcia porównawcze wstawiłam w moim pierwszym wpisie:))

  • Blairann

    Blairann

    26 maja 2014, 11:22

    Rany Boskie... czy ja dobrze rozumiem, że schudłaś 67,7 kg? Czy źle to interpretuje?

    • Blairann

      Blairann

      26 maja 2014, 11:24

      Cofam pytanie, zobaczyłam wczesniejsze fotki i przeczytałam wpisy. To imponujące i aż nieprawdopodobne, gratulacje!

    • UwierzWSiebie88

      UwierzWSiebie88

      26 maja 2014, 11:24

      Dobrze zrozumiałaś:)

  • blanka444

    blanka444

    26 maja 2014, 11:10

    Ja myślę że schudnąć jest równie prosto (jak się chce) jak i przytyć! Największym wyzwaniem jest utrzymać wagę którą się osiągnęło. Najczęściej jest tak że osoby które już schudną uważają że już dieta się skończyła i mogę ponownie wrócić do starych nawyków- a to błąd!

    • UwierzWSiebie88

      UwierzWSiebie88

      26 maja 2014, 11:13

      Może i da się szybko schudnąć,ale raczej na dietkach cud po których się schudnie 10 kg w tydzień,to dopiero błąd:) ale są też osoby,które na zdrowej,rozsądnej diecie szybko schudną.Niestety ja do takich nie należę,może gdybym nie miała problemow z hormonami to cała ta walka poszłaby mi szybciej:)

    • blanka444

      blanka444

      26 maja 2014, 11:18

      Nie mówię że szybko ;-) wszystko musi trwać mówię że nie jest tak ciężko jak niektórzy twierdzą trzeba tylko chcieć i zaprzeć się w sobie ;-D