Jakoś z nóg nie zostałam zwalona. Jeden kilogram mniej na wadze, nigdzie nie spadły mi cm. Jednak się nie poddaje i ćwiczę dalej. Z każdym dniem tygodniem Przychodzi coraz więcej ćwiczeń na spalanie tkanki tłuszczowej. Podkręce od dziś bardziej dietę 😀 trzymajcie kciuki
WracamDoFormy2020
27 kwietnia 2020, 10:04dieta to podstawa, ćwiczenia to tylko dodatek. będzie dobrze :)