Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...

kluseczki... hmm... bez komentarza :) ehheh

Wstęp idealny:) po świętach tak właśnie się czuję;) w dodatku chora i owinięta w koc;) Więc wybrałeś idealnie pasujący opis i w sumie słodki na swój sposób;p

.... kluseczki :))) dokładnie tak się czuję po tych wszystkich świątecznych i sylwestrowych wyskokach.

;)

He , he , a ja kluseczki bardzo lubię , chociaż są mało dietetyczne ;))

hehe pstrykaj Kluseczko, pstrykaj :)

Kluseczki ?? o Ty :) woda sodowa od osiągnięcia dietowego sukcesu odbiła Ci do głowy :) i trzymam za słowo że zajrzysz do naszych pamiętników :*

"Kluseczki"?? Ja sobie wypraszam,Kluchu Ty!!! Jakie foty wychodza?? Pzdr ;)

Spokojnie przyjdzie czas i dokładnie poczytasz co u nas :)pozdrawiam

Trochę mnie nie było,a tu proszę jaki spadek u Ciebie :)

No to czekamy z necierpliwością :)

To czekamy na Ciebie :)

hehehe Ty Klusku

he he, dopiero zauważyłam że cel osiągnięty :o, zazdrość i duma przeplatają się w głowie ;). Gratuluję!

No no ja Ci dam kluseczki a może pulpeciki mniam.

zobaczysz ze na pierwszej bedzie wielki nalot na ciebie tam laski są max waga 55 kilo i wiek 16 lat więc uważaj na to co piszesz hihi-pewnie miało byc laseczki ale ze jadłeś kopytka akurat to się pomyliło ci :))

i jeszcze jedno... będziesz się smażył za to słowo w piekle.. tfffuu.. na głównej :DD

Ciesze sie pasja inna niz do odchudzania sie w Tobie rozwija! Pozdrawiam, Kluseczka ;-)

zapraszam Paczusiu:D