Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
08.01.2018


Cześć :)

O rany jak ten czas leci.Kiedyś człowiek z Vitalia zrzucał 5 - 10 kg, a teraz po 3 ciążach i 3 porodach.... nazbierało się 40 :o Nie planuję zrzucić tego w jeden rok, w końcu zbierałam przez 8 lat tę masę, ale... marzę by w dwa lata pozbyć się 40 kg, po 20 kg na rok. Czy któraś z Was zrzucała podobnie dużo, lub zrzuca? NA razie zaczęłam od ograniczenia ilości jedzenia... muszę się rozkręcić, nie mam czasu na 2 godziny treningów, po nocach studiuje, w dzień mam 3 dzieci w wieku 7 miesiący, 3 latka, 7 lat na głowie szkołę, przedszkole, dom, studia moje i terapię córki... ale muszę spróbować nim tkanka tłuszczowa obrośnie mi serce, a wątroba odmówi posłuszeństwa i wykituję.

Ależ czarna wizja :) Dajcie jakiegoś kopniaka... Pozdrawiam Was

Od Sylwestra 2 kg w dół ... ponoć na początku przy takiej masie jak moje 103 kg waga leci ekspressem... boshe oby!

  • joannnnna

    joannnnna

    11 stycznia 2018, 20:27

    Ja rowniez trzymam kciuki i walcze z Toba. Damy rade chic dluga droga przed nami.

  • grubasek9324

    grubasek9324

    10 stycznia 2018, 21:21

    Trzymam kciuki by udało Ci się zrzucić zbędne kilogramy ;) małymi kroczkami a będziemy laski jak z okładki :)

  • PannaLilla

    PannaLilla

    9 stycznia 2018, 19:45

    Powodzenia :-)

  • GrubaMerry84

    GrubaMerry84

    9 stycznia 2018, 11:23

    Trzymam kciuki i walczę razem z Tobą. Mi też się nazbierało przez te wszystkie lata zaniedbań. Dasz radę, jesteś dzielną kobietą, ogarniasz dom, dzieci, studia więc i z tym sobie poradzisz. :-)