Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5


Wczorajszy dzień zdecydowanie na plus! Najpierw rower, potem bieganie (7,5 km), a na koniec basen :D No i dieta cały dzień utrzymana. Dziś też zdecydowanie na plus. Rano do stajni, a potem 12 km biegiem po lesie. Jestem padnięta, ale szczęśliwa :)