Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
[004] — Ale jak to... już miesiąc?


Hey!

Dokładnie wczoraj, 13 maja, minął miesiąc, odkąd zaczęłam się odchudzać. Myślałam, że trudniej będzie mi wytrwać w diecie (i nie podjadaniu), ale okazało się, że nie było tak źle. 
Schudłam 6,6 kg i ważę teraz równiutkie 80 kg. Do mojej wymarzonej, idealnej wagi pozostało jeszcze 20 kg. Teraz wydaje mi się to ogromna liczba i myślę sobie, że dość ciężko będzie to osiągnąć, ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że małymi kroczkami naprawdę wiele można zrobić ;) Zamierzam kontynuować moją dietę (bo naprawdę mi ona odpowiada, nie jest zbyt rygorystyczna i nie czuję się głodna w ciągu dnia), ale chciałabym trochę więcej się ruszać (mój pies na pewno się ucieszy na wieść o dodatkowych spacerach :D).

To tyle ode mnie, trzymajcie się cieplutko~!

  • Użytkownik4069352

    Użytkownik4069352

    18 maja 2020, 07:08

    zapraszam na wyzwanie " -10kg na wadze do końca czerwca 2020r" które rozpocznie sie od 19 maja byłoby mi bardzo miło -tomek :):):)

  • Użytkownik4069352

    Użytkownik4069352

    18 maja 2020, 05:52

    Wiktorio... nie wiem czy czytałas mój wspólnie z pomocą vitalijek sposób na szybkie i bezpieczne pozbycie się zbędnych kilogramów na mojej stronce ,.Taak przekraczam nieco kanony ze się to nie da bo...da za mną przemawiają pozbyte sie kilogramy które każdemu tu ciążą nie tylko fizycznie.Dzieki za wsparcie chociaż było by mi miło gdybyś nie tylko była biernym obserwatorem ale uczestnikiem rywalizacji na utrate zbędnych kg i to... na nowym moim wyzwaniu na vitalce które tu założe by skutecznieup pozbyc sie "10" a a w twoim przypadku o ile mógłbym się wtrącic "5" i to...do wakacji czyli do początku lipca kiedy sie faktycznie zaczyna tu w Polsce lato hmm ...podejmiesz wyzwanie? stracić tu można tylko....kilogramy na bioderkach :) ps ze starego naszego wyzwania na maj to chyba sie wycofamy bo jedno błedne moje klikniecie o wadze początkowej uniemozlia mi na ament wpisywania postępów i ...nie da sie tu i teraz tego naprawic i łatwiej załozyc nowe wyzwanie niz to naprawic a przy okazji przedłuzyc jego czas do....wspaniałego lata tego roku..powaga :):):)-tomek

    • vicreati

      vicreati

      18 maja 2020, 06:41

      Chętnie dołączę do wyzwania :)

  • Justiti

    Justiti

    16 maja 2020, 17:59

    Wow!! Ale czad, 6,6 kg!!

  • cudmalinka

    cudmalinka

    15 maja 2020, 12:21

    6,6 w miesiąc? Łał, dałaś czadu 😁

  • finebyme

    finebyme

    15 maja 2020, 06:49

    Gratuluję! Mega wynik i oby tak dalej :D

  • Berchen

    Berchen

    14 maja 2020, 22:08

    niesamowity wynik, opisz dokladniej co zmienilas, jak osiagnelas tak super wynik. Powodzenia.

    • vicreati

      vicreati

      15 maja 2020, 08:22

      Dziękuję. Napiszę za niedługo, co dokładnie zmieniłam (następny post przewiduję, kiedy ósemka z przodu sobie zniknie).

  • saya1990

    saya1990

    14 maja 2020, 21:06

    No no :) Dobry wynik :) Tylko psa nie zamęcz :D mój po spacerze od razu pada na pysk merdając ogonem :D

    • vicreati

      vicreati

      15 maja 2020, 08:21

      Mój pies ma dokładnie tak samo, ale po kwadransie już mógłby iść na następny spacer. W zasadzie jego dzień dzieli się tylko na bieganie i spanie :D