Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dziwnie się czuję


nie mam siły myśleć o diecie i o tym aby coś ciekawego Wam tu napisać o odżywianiu się. Od Czwartku coraz gorzej się czuję, w sob nie byłam na zawodach bo już było ze mną źle- pewnie problemy ze spaniem spowodowały moje kołatanie serca i inne dziwne rzeczy
od kilku dni mam problem z jedzeniem i piciem - zmuszam się do picia, jem max 3 posiłki w ciągu dnia 
dzis doszedł ból głowy i zębów

być może to problemy w pracy i stres bo nic innego nie przychodzi mi do głowy, chociaż może i jakieś przeziębienie ale bez gorączki kataru i innych typowych objawów
leczę się antystresowo i antygrypowo czyli na 1 duzo magnezu bo podobno pomaga w spaniu a na 2 dużo wit c

a od wczoraj mam @@@@ prawidłowy termin ale wydaje mi się że ze względu na osłabienie jest dużo większe krwawienie niż zazwyczaj - biorę żelazo profilaktycznie

nie ćwiczę bo nie mam siły poza tym się boję przy takim stanie.....
nie wiem co ze sobą zrobić

o dziwo na słodkie nie mam parcia tylko na laskowe orzechy - tego sobie teraz nie zaluję
dzis zjedzone:
owsianka 0,8 292,80 9,52 5,76 55,44
jajka 2 278,00 25,00 19,40 1,20
orzechy l 0,5 314,00 7,50 30,50 8,50
bialko wpc 30g 111,3 23,4 0,3 4,29
bialko wpc 30g 111,3 23,4 0,3 4,29
mleko tłuste 0,5 29,00 1,60 1,60 2,35
90,42 57,86 76,07
1,44 0,92 1,21

marnie to wyglada :(
 
  • artosis

    artosis

    17 grudnia 2013, 17:37

    o tak antymotywacja tez mnie napedza i jeszcze jestem mega zawzieta i lubie konkurencyjnosc...ale demotywuje mnie czasem jak ludzie mnie chwala , bo jeszcze wiem ,ze to nie to wtedy sie rozluzniam i czasem spowalniam caly proces. Ja jak zejde z toru to wracam tak naprawde dopiero gdy czuje w pelni 100 % moc psychiczna inaczej to walka z wiatrakami , bo tak naprawde jak nie masz mocy w glowie to gowno zrobisz.Mnie te wszystkie motywacyjne obrobione laski w photoshopie to nic nie robia absolutnie ani drgne :D

  • artosis

    artosis

    17 grudnia 2013, 16:36

    tamta laska to pisala akurat w kontekscie - moglam kolezance poweidziec ,z ejest gruba i zaluje - sadze ,ze jak sie kogos zna to mozna powiedziec jak zareaguje i co mu si ebardziej przyda - jesli kopniak t o niech za tym idzie jakies wsparcie jakis pozytywny wydzwiek - ona napisala ,ze opszla z nia do dietetyczki ,ale tamta beznadziejna nawet 3 dni nie wytrzymala - wiec wiesz latwo kogos osadzac ,a dietetyk wiadomo 1000 kcal i jak ktos z waga 120 kg ma wytrzymac kilka dni na 1000 kcal - ja nie wiem o co kaman z ta dietetyka ,ze oni takie kalorie na leb an szyje daja skoro ludzie nie daja rady na takiej ilosci wytrzymac i schudnac.generalnie mialam na mysli kopanie obcych nie do konca znanych nam osob - kiedys tez dostalam kopa od jednej pseudo kolezanki tutaj - choc ja juz wiedziala ,ze mam jojo juz walczylam ,ale jej sie nie chcialo czytac - a po jakims czasie usunela mnie ze znajomych i sie okazalo ,ze sama zaczela tyc...jak mowi przyslowie nie smiej sie bratku z cudzego wypadku... i tak czesto bywa ,ale najgorsze jak czlowiek zapomina ,ze drugi tez ma uczucia i konstruktywna krytyka jest o k,ale gadanie czegos by stwierdzic fakt jest malo pomocne - przynajmniej mnie nie motywuje czuje sie pod presja wtedy i latwiej sie poddaje .Pozytywna motywacja z drugiej strony buduje mnie i popycha do dzialania .

  • DorotaJ.

    DorotaJ.

    17 grudnia 2013, 16:26

    Zdrówka życzę :)

  • artosis

    artosis

    17 grudnia 2013, 16:20

    wracaj szybko do zdrowia :) juz myslalam ,ze cie znowu zabanowali :)