eh nie wiem czy dobrze robię ale męczę się w obecnej a do jutra mam umowę. Postanowiłam jej nie przedłużać a w czwartek podpisać z nową firmą - nie wiem czy nie rzucam się na głęboką wodę ale czuję się jakoś dziwnie spokojnie....
pożyjemy zobaczymy mam nadzieję że będzie lepiej....
DorotaJ.
31 grudnia 2013, 09:15powodzenia :-)
VikiMorgan
31 grudnia 2013, 07:0410 miesięcy temu kilka firm z którymi współpracowałam w poprzedniej firmie chciało mnie zatrudnić jak się dowiedzieli że zostałam zwolniona. Wybrałam tą co bliżej mnie jest (40 km). Teraz będę miała do szefa 250 km :d. Poczekał, mimo że w szoku pozwolnieniowym brzydko potraktowałam jego pracownika. Teraz on mówi do mnie siostro. Nie wiem jak to się stało ale osoby które mnie drażniły w poprzedniej firmie bardzo dużo mi pomogły w momencie jak zostałam bez pracy.... i w nowej pracy. Ale w sumie dużo osób mi pomogło co mnie bardzo cieszy :). Jednak pomaganie innym kiedyś się opłaci.