Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mniej umieram niż wczoraj ale ciężko pracować


gorączka spadła do ludzkiego ca 38oC

dlaczego ludzkiego? bo ja mam zazwyczaj (nie pamietam dokładnie bo nie przywiązywałam do tego głowy) 35 albo 35,5 tak czy inaczej mój termometr pokazał 37o wiec albo mam na ludzkie 38 albo 38,5 - funkcjonuję w miarę jak ok mniej piecze gardło ale cały czas mimo wszystko płonę (i to nie z powodu faceta)

robota się nie klei bo za gorąco ale dziergam aby kolejkę rozładować.... dziergam 

jak udziergam to napiszę co u mnie :)

  • Miklara

    Miklara

    5 lipca 2015, 08:22

    Zdrówka życzę! Upał czasami gorszy niż mrozy ;)

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      5 lipca 2015, 09:33

      wyjatkowo u mnie nie wina klimatyzacji :) ale jest coraz lepiej bo w kuchni wymyslac zaczynam

  • kutkutdak

    kutkutdak

    4 lipca 2015, 22:43

    Gdzieżeś się tak załatwiła? Zdrowiej.

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      5 lipca 2015, 08:20

      test 3 dnowy z małą ilością papu i dużym obciążeniem treningowym, niedosuszona łepetynka =to co mnie spotkałó

  • JosDiary

    JosDiary

    4 lipca 2015, 22:24

    Zdrowia zycze!!! Szybkiego zdrowia!!!

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      4 lipca 2015, 22:26

      dzięki - zimą się tak nie załatwiłam jak w te upały :)

    • JosDiary

      JosDiary

      4 lipca 2015, 22:28

      Musi byc okropnie z goraczka w upal!!! Byle jak najszybciej sobie poszlo!!!

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      5 lipca 2015, 08:21

      z jednej strony nie bo różnica temperatur mniejsza ale z drugiej ciągle wysuszone gardło