Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Slonecznie


Dzis zabralam swoje 89kg na basen. 30 stopni na dworze, wiec az szkoda bylo siedziec w domu, tym bardziej, ze mam wolne :) Wybawilam sie ze swoim maluszkiem i zmeczeni wrocilismy do domu. Zaraz zbieramy sie na zakupy by zrobic pyszny obiadek :) Wieczorem jade na zelazko antycellulitowe i mam nadzieje, ze zmotywuje sie jeszcze do krecenia hula-hopem.
Nie moge sie doczekac niedzielnego wazenio-mierzenia. Mam nadzieje, ze cos ubylo. Czuje sie swietnie, a podobno w pierwszych tygodniach najszybciej waga i cm leca :)  Moze do 11 lipca czyli moich urodzin uda mi sie zobaczyc upragnione 7 z przodu ;) ]:>

  • jamida

    jamida

    7 czerwca 2015, 06:31

    i tego Ci życze ;) ten siódemeczki

    • jamida

      jamida

      7 czerwca 2015, 06:31

      tej

  • Hellcat89

    Hellcat89

    6 czerwca 2015, 05:46

    ahhh chciałabym kiedyś nauczyć się kręcić hulahop.... 3mam kciuki za 7 z przodu;)

    • Vio92

      Vio92

      6 czerwca 2015, 09:45

      To probuj! Ciezszym latwiej sie kreci jak tym leciutkim, dzieciecym. Pozdrawiam i dziekuje! :)

  • wannabelean

    wannabelean

    5 czerwca 2015, 17:45

    W takim razie czekamy na efekty mierzenia! Powodzenia, trzymam kciuki :)

    • Vio92

      Vio92

      6 czerwca 2015, 09:44

      Dziekuje bardzo :)