Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
życie z teściową;p + edit zero kondycji:(


Witajcie:*

miałam wrzucić aktualne wymiary ale bede musiała z tym poczekać do środy bo nie ma mnie w domu:) jestem u męża na 'wakacjach':) miałam dziś do domu wracać bo teściowa jest po zabiegu kolana i sama nie może chodzic ale dzwoniąc do niej stwierdziła że nie jestem jej bardzo potrzebna bo córka przyjedzie;p i dobrze więc jej powiedziałąm ze nie wracam:D ---->a pewnie swoje myśli;p
ale odkąd jest po zabiegu to zrobiła sobie ze mnie służącą i zachowuje sie jak dyktator! nawet jak nad wode chcieliśmy z mężem jechac to miałam wrażenie że oczekuje żeby ją o pozwolenie zapytac!!! ale ja mam inne podejście do sprawy, mamy swoją rodzine a ona powinna sie cieszyć że w domu ma posprzątane, uprane obiad zrobiony...a ona tylko słysze jak narzeka...czas przejść na swoje już definitywnie bo nikt nie bedzie mnie po kątach ustawiał


dziś mam zamiar pobiegać:) zobaczymy co z tego wyjdzie:)

buźźźźki:*

Edit:)
oj moje drogie nawet nie sądziłam ze tak kondycja mi sie pogorszyła:( no ale cóż działamy dalej!!!:)
  • bree91

    bree91

    17 sierpnia 2013, 13:45

    Z teściową to najlepiej na odległość :)

  • Nativip

    Nativip

    17 sierpnia 2013, 13:20

    Uroki teściowej i życia z nią :P

  • HealthyMe

    HealthyMe

    17 sierpnia 2013, 13:19

    Najważniejsze to od początku nie dać sobie w kaszę dmuchać, bo inaczej kochana teściowa Cię zniewoli :D