Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wazenie


Ale piekny dzionek dzisiaj bedzie, slonce za oknem wionsa przyszla na pewno... Dzisiaj wazenie, choc jeszcze @ jest i licze sie z tym ze bedzie wiecej ni 74kg ale warto zobaczyc. Waga wiec wskazuje 75,6kg, wiec nie jest tak zle podczas @@@ Paska nie zmieniam bo mam okres wiec nie wiem czy jest sens.....

Jak tylko sobie pojdzie ta Pani to waga zleci znowu... ehh normalne, dwa tygodnie chudne a dwa kolejne stoje w miejscu badz tyje. Od dzisiaj 10 dni protein przed wyjazdem do Polski chce ujrzec okolo 70kg nie wiecej niz 71kg.

Wiec hey hooo i do dziela.

Plan jedzenia na dzisiaj to :
 Sn 1: Owsianka-mniam mniam i kawa kilka lyczkow.
Sn 2: gryzek Kurczaka grillowanego.
Lunch: Bieluch chudy 1 kostka,
 podwieczorek- chyba tylko i wylacznie herbata
kolacja-kurczak grillowany z korniszonami.

Duzo picia 1, 5 l wody  herbatki

Ruch??  Do tej pory mam zakwasy i bol w calym ciele po ostatniej silowni, obcasow nie moge nosic i boli mnie doslownie wszystko... lacznie z zebrami i miesniami o ktorych nie wiedzialam wczesniej... Chyba dzisiaj tylko spacerek nad Morzem i tyle.... oh 1 godzinki.


Milego dnia kochaniutkie ;-))))
  • asiulek91

    asiulek91

    19 marca 2012, 11:08

    szybkiego powrotu do ruchu;) Miłego dnia

  • aeroplane

    aeroplane

    19 marca 2012, 09:24

    milego dnia :)