Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I po silowni tydzien 7


Heyka,
wlasnie wrocilam z silki, ale byl wycisk....cale 60minut cwiczen, bez zatrzymania, non stop cwiczenia typu boks, brzuszki, podskoki...itd.itp.... jestem padnieta. Wlasnie sie wykapalam i teraz relaksuje.
Jutro sukieneczka do pracy chyba na gole nogi...zrobie fote i wrzuce.... moja ulubiona sukienka z F & F Tesco. Zolta w kwiaty.... do tego czarne obcasy i bolerko i zolto czarna torebka jak Baczek albo pszczolka...haha. Spokojnej nocy. Buziaki. PaPa


Troche foteczek na obecna chwile 75/74kg. Wciecie w pasie sie robi....








  • Edyta1991

    Edyta1991

    28 marca 2012, 02:06

    ja czekam na D ^^ też wykąpana i pachnąca hehe. Pięknie wyglądasz:) buziak

  • ssandra2012

    ssandra2012

    26 marca 2012, 22:36

    Podziwiam