Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Padam na twarz


Witajcie kochane,


przepraszam ze nie pisalam ale mialam duzooo na glowie. Wlasnie wrocilam z silowni i 60minut intensywnego cardio i Mel B. Jestem wycienczona, ale w srodku mam ochote na tance.... Wykapana, pachnaca, nabalsamowana gotowa to mumifikacje...haha... W pracy wszyscy zachwyceni moja fryzurka...to dobrze....
Ide spac.

Buziole.

Ps. Waga wzrosla, bo sie miesnie tworza.....


trudno...wazne ze mam juz lepsze ksztalty niz wiszacy tluszcz....


Weselicho wkrotce....Whoop whoop
  • good.day.my.fat.angel

    good.day.my.fat.angel

    18 czerwca 2012, 23:35

    W tym rzecz, mięśnie też ważą, ale lepsze to niż tłuszcz :/ Nie waż się, a mierz się, centymetry prawdę Ci powiedzą ;)

  • violcia1987

    violcia1987

    18 czerwca 2012, 22:00

    Weselicho 7 Lipca...nie moge sie doczekac. Dobrze ze tym razem bedziemy jako goscie, swoje juz przezylam. jakos....

  • Alexia.

    Alexia.

    18 czerwca 2012, 21:52

    kiedy weselicho?:) Sporo cwiczysz fajnie:)