Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
POzegnanie z dietetyczka


Witajcie, 

Chce tylko napisac ze od dzisiaj nie korzystam z uslug dietetyczki, strata mojeg i jej czasu i tak sie nie stosowalam za bardzo. 

Zaczynam od jutra sama jak kiedys cos sama schudlam 7 kg za pomocy MZ i ruchu. 

Do dziela kobitki. 

Wiosna idzie a ja mam mniej niz 2 miechy zeby wyjechac do PL na urlop i chce sie pokazac z spodniczkach. 

Buziaki i usciski. 

PS. czy ktoras z was poleca jakies cwiczenia oprocz Ewy na wewnetrzna strone ud i na mniejsze obwody z pupie i brzuchu??

  • sarna88

    sarna88

    25 marca 2014, 09:09

    dla mnie też dietetyczka to strata czasu i kasy. i tak wszystko musze pilnować sama :D lepsza rywalizacja z osobą, która jest stosunkowo blisko :D ja juz schudłam sama 7 kilo. co do ćwiczeń nie mogę nic polecić. powodzenia

  • VikiMorgan

    VikiMorgan

    24 marca 2014, 18:04

    sam dietetyk mnie nie przekonuję, prędzej trener układający dietę pod wysiłek fizyczny - to wtedy ma ręce i nogi. Sama zaczęłam korzystać z takiej diety - na razie tydzień - zobaczymy jak będzie po miesiącu. Jestem jak na razie zadowolona ale ciężko coś rokować po 1 tygodniu współpracy. Co do ćwiczenia działającego na wewnętrzną str ud, pupę i brzuch to znam 1 dla mnie bomba- dragon walk. Prawidłowo wykonany jeszcze załatwia ręce :).