Drugi dzień bez potknięcia. Niestety dalej trzyma mnie leciutka gorączka. Mam nadzieję, że jutro przejdzie.
Za tydzień święta. Mam nadzieję, że wytrzymam siedząc i patrząc na te wszystkie pyszności. Jadę do rodziny w Białej Podlasce.
Dziś
1. Musli tropikalne+ otręby granulowane z jabłkiem+ 200 ml mleka
2. 2 marchewki
3. 3 jajka
4. Zupa brokułowa z kluseczkami
5. Dorsz, ryż brązowy, pieczarki smażone
6. Jogurt naturalny 400 g
Za tydzień święta. Mam nadzieję, że wytrzymam siedząc i patrząc na te wszystkie pyszności. Jadę do rodziny w Białej Podlasce.
Dziś
1. Musli tropikalne+ otręby granulowane z jabłkiem+ 200 ml mleka
2. 2 marchewki
3. 3 jajka
4. Zupa brokułowa z kluseczkami
5. Dorsz, ryż brązowy, pieczarki smażone
6. Jogurt naturalny 400 g
glosno
17 kwietnia 2011, 19:30ja to się modlę o to, żeby wytrzymać w święta ;D ale myślę, że damy radę, bo w końcu wszystkie dziewczyny są silne i jak czegoś chcą to to osiągają ! ;D
malgo005
17 kwietnia 2011, 14:27Mam nadzieję że wszystkie damy jakoś radę w te święta:)
MysiaPysia000
17 kwietnia 2011, 11:34Aa raz możesz delikatnie zaszaleć ;)) Ja nie będe się powstrzymywała ;))
shape16
17 kwietnia 2011, 11:02ja chyba ten jeden dzień w święta sobie popuszczę !
gatanegra
17 kwietnia 2011, 07:35leń opuścił i mam nadzieje,ze na dobre!;d I niewiem , czy to dlatego, że rano i jestem po @ pierwszy dzień , ale waga elektr. mi pokazala 59,7 dzisiaj. Nie wiem , czy to jest wogole możliwe ;oo ... I dlatego narazie tego nawet na pasku nie zaznaczaam:P Ty tez widze trzymasz sie dalej :* Tylko wyzdrowiej do konca. :)
helgusia69
16 kwietnia 2011, 20:48wytrzymasz wytrzymasz spokojnie :)