W święta nawaliłam. Na całej linii. Od dziś już będę grzeczna:P Mam tylko niecałe dwa miesiące do wakacji. Tym razem nie będę się wstydziła pokazać na plaży!
Postaram się dziś poćwiczyć.
Na święta rodzina zarzuciła groszem. Chcę za te pieniędzy kupić parę rzeczy. Marynarkę lub katanę, okulary, pewien fajny błyszczyk i Białą Perłę. Może wystarczy jeszcze na jakieś ciekawe dodatki:D
Dziś
1. Musli z mlekiem
2. Jogurt 400 g
3. Zupa krupnik
4. Makaron ze szpinakiem i pieczarkami
5. Activia 125 g, szklanka mleka
Postaram się dziś poćwiczyć.
Na święta rodzina zarzuciła groszem. Chcę za te pieniędzy kupić parę rzeczy. Marynarkę lub katanę, okulary, pewien fajny błyszczyk i Białą Perłę. Może wystarczy jeszcze na jakieś ciekawe dodatki:D
Dziś
1. Musli z mlekiem
2. Jogurt 400 g
3. Zupa krupnik
4. Makaron ze szpinakiem i pieczarkami
5. Activia 125 g, szklanka mleka
shape16
30 kwietnia 2011, 00:56świetna ta marynarka :) a ja jutro lecę po białą perłę :))!! p.s ja też całkiem nieźle nawaliłam w święta ..
shaderage
29 kwietnia 2011, 12:22W Święta wszyscy chyba daliśmy ciała xD śliczne te rzeczy
FraniaMaj
28 kwietnia 2011, 21:30okulary pierwsza klasa, a swieta sa po to, zeby sobie odpuszczac :D
Runt.
27 kwietnia 2011, 20:38o! dzięki że mi o białej perle przypomniałas ;p idę zaaplikować szczeny ;d
Gabriela1992
27 kwietnia 2011, 20:11no katanka super!!:) nie martw sie nie tylko ty zawalilas ale wracamy! :D
cytrusekk
27 kwietnia 2011, 19:10ejj noo naprawdę.! jadłam dużooo.! a w poniedziałek to już w ogóle tragednia.
SheIsEvil
27 kwietnia 2011, 19:05Nie poddawaj sie kochana:> walcz o swoja "5" :)
cytrusekk
27 kwietnia 2011, 18:50ja po prostu nie wiem jak to się stało ;D
cytrusekk
27 kwietnia 2011, 18:38a kto w święta był grzeczny.? ;d podoba mi się apaszka/szalik i okulary :D
cup.cake
27 kwietnia 2011, 18:33U mnie święta też całą parą zadziałały, szczególnie cista, hehe. jednak już się trzeba wziąć w garść, c'nie? Pilnuj się teraz już, bo do wakacji faktycznie mało czasu zostało! :* :)
szafirek.21
27 kwietnia 2011, 18:31ja tak samo poległam w święta. Teraz musimy wziąć się za siebie;)