ja to robie??/ Po co kazdego dnia sie budze? Zeby odczekac w szkole te nudne lekcje myslac o cieplym domu i obiedzie... To zalosne. I ja jestem zalosna. Czuje sie zupelnie niepotrzebna. Nic mnie nie bawi, wszystko meczy i nudzi.Nawet Krystian. Odliczalam dni do naszego spotkania i myslalam jak ono bedzie wygladac. A teraz zostal tydzien. Powinnam skakac z radochy. A siedze i placze po katach. Czemu? Bo mnie zycie dobija...Jest za dlugie a jednoczesnie takie krotkie....tak szybko przemuja. Zreszta Krystian i ja...0 szans. Newt gdybysmy chcieli... a czy chcemy??
Ja nic nie chce...Chce tylko przeminac jak kazda istota. Nie chce to byc.
Wszystko jest nie tak. Czemu martwie sie grubymi nogami bardziej niz problemami ze zdrowiem? Czy moze jednak ja mam anoreksje? nie to nie moze byc prawda.
Jutro mam duzo lekcji i jak ja wytrzymam. Tak mi slabo....nie mam wogle sil. Moze dzis zasne i nie bede musiala przejmowac sie kolejnym dniem?
honey822
1 kwietnia 2009, 22:49Hej Viola:* masz piekna figurkę!! zazdroszcze tego małego brzuszka i tych pieknych nóżek:) pozdrawiam:)
Mandaryneczka
1 kwietnia 2009, 20:53Twoje stany psychiczne są związane z okresem dojrzewania, uwierz mi też tak miałam, problemy mnie przerastały, wszystkim się stresowałam, miałam hustawki nastrojó, w jednym momencie czułam się szczęśliwa, za chwilę dół bez możliwości wyjścia....bez powodu.... z biegiem czasu będzie lepiej, choć nie znaczy, że te stany całkiem znikną, ogólnie chyba dużo zalezy od charakteru, niektórzy ludzie po prostu mają lekkie podejscie do zycia, tzw olewka, im jest zdecydowanie łatwiej niz ludziom wrazliwym.
contaminata
1 kwietnia 2009, 19:41Uwierz mi nie warto się dołować, życie jest piękne! Waga, idealne ciałko - to nie jest najważniejsze. Są dużo gorsze rzeczy, które zaplątają nasze myśli! Może się powtarzam, ale uwierz w siebie i przestań żyć z dnia na dzień jakby to była udręka, ciesz się życiem!! :-)