Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wymeczony dzien 3


dzien 3

Jestem bardzo zmeczona bo nie spalam ostatnio zbyt duzo, zaraz ide sie polozyc...Fajny dzien pojezdzilam na rowerze, poszlam z kumpelą na plaze, gapilysmy sie na fajnego ratownika, opalalysmy w stanikach...luzik...jakies malolaty sie pluly do Marty to tak im wygarnelam ostro ze sie schowaly hehe

Podobno Michal ma dziewczyne...hmm ciekawe czy to prawda ale mam go gdzies! niepotrzebuje go nie jestesmy dla siebie stworzeni...

Znalazlem czterolistną koniczynke...moze szczescie wroci!??

Dzis niewyspana i znow hustawka nastrojow....ehh musze sie wyspac

Postanowilam ze narazie bede w siebie 'pakowac bialko' ale bez przesady i rezygnujez pieczywa, a takze chwilowo z owocow

dzis

7.30 owsianka

11.30 -3 bialka z jajek

12.30 kefir

15.00 spagetti( nic innego nie bylo ale bylo niskokaloryczne)

19.00 salatka warzywna

cwiczenia 30 min rower

 

  • sylffuniaa

    sylffuniaa

    28 lipca 2009, 22:50

    ohh no koniecznie, ja tez moze pobiegam i nam sie uda, zobaczysz ! ;))) wstawimy zdjecia w obcislych jeansach xD wooow marzenia ^^ :) ale do spelnienia ! ja tez mam grubasne po mamie ha ;p ooo a widzisz jak wazylas tyle co na zdj to jakie chudziutkie mialas ! ja musze sb kupic miarke krawiecka ha xD powodzenia w odchudzaniuu` i zebys nie miala zadnych kompulsow hehe ;p i sb tez to zycze xDD

  • Kiniiaa

    Kiniiaa

    28 lipca 2009, 22:10

    wyspij sie koniecznie. ;** ah ci ratownicy. xDD