Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
o jedzeniu


Jedzenie to piękna sprawa! Uwielbiam jeść i będąc na diecie nie zamierzam jeść sałaty i dwóch plastrów ogórka. Oczywiście od czasu do czasu pozwalam sobie na grzeszki i uważam to za zdrowe podejście. Bo wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem.

Od kiedy na poważnie wzięłam się za siebie moim największym przyjacielem stał się piekarnik. Ja i pan piekarnik mamy relacje bardzo bliskie. Uwielbiam pieczone warzywa, pieczone mięso, pieczone ryby i oczywiście chleb! 

Na zdjęciach przedstawiam parę fotek dań, które stały się moimi hitami.

tarta a'la pizza ze szparagami, szynką, fetą i ziołami. fajna sprawa :)

faszerowana papryka ryżem, pieczarkami, cebulą, brokułami z małą ilością żółtego sera i pleśniowego sera (uwielbiam go, niestety:P)

pasta z pieczonego bakłażana z papryką, do tego chlebuś i marchewka (oczywiście to zwykła przekąska, ale przepyszna!).

sałatka z kurczakiem, serem haloumi i duszonymi warzywami z sosem musztardowym

zupa harira, z ciecierzycą, soczewicą i warzywami :) sycąca i rozgrzewająca :)

rybne taco :D z guacamole i salsą :)

mam tych zdjęć jeszcze pełno:) jak ktoś oczywiście chce przepis, śmiało! :)

Ps. Waga ostatnio trochę stoi w miejscu, ale przyznam się, że trochę zwalniam tempo. Nadgodziny w pracy sprawiają, że potrzebuje więcej energii i zdecydowanie trochę więcej jem. Ale grunt to nie dać się zwariować! Do upragnionej wagi zostało już tylko 3 kg, także praktycznie to z górki...

  • angelisia69

    angelisia69

    4 marca 2015, 16:52

    no no super podejscie masz do diety ;-) a co do zdrowego jedzenia,to jak widac moze byc pyszne

  • Keepcalmandschudnij

    Keepcalmandschudnij

    4 marca 2015, 13:22

    Jej wsyztko takie cudne i smaczne :O

    • violettone

      violettone

      4 marca 2015, 13:27

      bo człowiek też je oczami :) staram się! :)

  • Caandyy

    Caandyy

    4 marca 2015, 13:12

    Ślina mi leci aż do podłogi...:)) Przepysznie to wszystko wygląda. Czekam na więcej:)