Pierwszy zjazd studiów podyplomowych za mną. Miałam wątpliwości czy przystąpić do niech, ale teraz nie żałuję, bo zajęcia są bardzo ciekawe..:))
Znikam i życzę miłego wieczoru, ostatnia mało się udzielałam ale miałam dość stresujący okres, ale o tym może kiedy indziej.
bilmece
15 marca 2011, 18:05i ja mam stresujacy okres w zyciu, czy wszystko dobrze, tego nie wiem..ale zapewne wkrotce sie dowiem, poki co stres niesamowity..dziekuje za pamiec. Buziaki