Długo mnie nie było i widzę,że serwis zmienił stronkę
Jestem już po urlopie.....zaliczyłam wyjazd z full wypasem i o dziwo przybyło mnie o 1kg, a mój małżonek troszkę więcej tych kilogramów zaliczył.
Od dwóch dni próbuję dietę 3D, którą jeszcze na początku maja kupiłam w internecie. Bardzo fajne jadłospisy na 28 dni, łącznie z przepisami. Jak zaczęłam moja waga była bezlitosna i pokazała 75,20 dziś już było rano ciut lepiej bo 74,80...możne mi się uda wytrwać te 28 dni a właściwe 26, bo już 2 mam prawie za sobą.
Znowu mnie dłużej nie będzie ( ale postępy jeśli jakieś będą, zaznaczę na pasku), bo zjeżdżają się dzieciaki i na dodatek córka przyjeżdża ze swoim chłopakiem, który jest belgiem....... oj ciężko widzę ten mój angielski....bo oboje porozumiewają się między sobą w tym języku.
Narka i do ponownego wpisu, który nie wiem kiedy znowu będzie