Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
MASAKRA;((( ;(( ;((


ZAŁAMAŁAM SIĘ!!!!!! ;-(( ;-((( ;-(((

 

TRAGEDIA- NIE, GORZEJ NIŻ TRAGEDIA!!!!

 

Wczoraj happy bo 70kg waże... taa... na mojej idealnie ważącej wadze, a siostra kupiła dzisiaj nową i co??? Staje na nią a ta 75kg pokazuje!!!!! No i jak tu się nie załamać!? Wiedząc że waże mniej nabierałam ochoty do dalszego działania, ze udaje mi się, a tu taka "niespodzianka" jestem kompletnie załamana!!!;(( beczeć mi się chce!

 

Siostra od poniedziałku zaczyna dietę proteinową Dukana, ja też mam (miałam) taki zamiar, ale uświadamiam sobie że idą święta a za tydzień urodziny mojego chłopaka i jak pewnie tam pojade to we mnie tyle jedzenia wcisą, aż za bardzo są gościnni:-) no i co ta cała dieta poszła by na marne, bo nie wolno nic jeść poza produktami podanymi które można spożywać, a jak zje się cokollwiek innego nawet w małej ilości to odrazu koniec kuracji... :(( I co tu robić Czy rozpocząć za prawie miesiąc tą dietę czy już teraz?? tylko jak ja tam pojade.... też tak nie pasuje nic nie zjeść jak ktoś się napracuje i stara żeby jak najlepiej było. Ale mi aż ręce opadają...Nie mogę ze sobą wytrzymać!!!

 

DZISIEJSZY DZIEŃ TO KOMPLETNA PORAŻKA!!!;(

  • edyta5anastazja

    edyta5anastazja

    15 marca 2010, 21:05

    DASZ radę moja KOCHANA jestem tego pewna!!!!Już teraz jesteś laska pierwsza klasa!!!Chyba łatwiej Ci będzie po swiętach bo narazie chyba wszyscy będą ci wciskać jedzenie:-)skąś to znam:-)

  • Valkirie

    Valkirie

    15 marca 2010, 17:21

    a może to z tą nową waga coś nie tak? ja też zawsze jak ważę się na innej wadze to widzę inny wynik :| a co do diety... z proteinową rzeczywiście jest sporo zachodu jeśli chodzi o odstępstwa... może wypróbuj chwilowo (do świąt) jakąś zwykłą opartą na warzywach i owocach? dobrze oczyszczają a to po zimie (która załóżmy ze już się kończy :x ) zawsze jest potrzebne :)

  • etoile1

    etoile1

    13 marca 2010, 15:46

    dziękuję, dziękuję, dziękuję! :*** niestety od tygodnia nie ćwiczę i jem co popadnie i widać efekty- stan ze zdjęć jest już niebytem, wyglada to o wiele gorzej, ale biorę się w garść :) co do ud, kiedyś były moim duzym problem, dalej są ale juz mniej, pomogło mi bardzo regularne cwiczenie na orbitrecku- codziennie, 30-60 min, polecam :) :* nie przejm uj się kochanie, wiem ze takie dni sa straszne i nie chce się wtedy nawet wychodzic z domu ani na siebie patrzec, ale kiedy juz wejdzisz w rytm odchudzania będzie tylko lepiej :) ja bym nie zaczynała dukana, ja sobiscie wytzrymuje parę dni, a potem rzucam się na jedzenie, jakby nie było w naszym wieku kiedu jeszcze sie rozwijamy, potrzeba nam wszytskoch składnikow odzywczych, więc ja zawsze bylam jak najbardziej za dietą Mniej Żryj tudzież Żryj Połowę . pozdrawiam cieplutko :*