Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pochmurny dzień...


I jeszcze dostałam @... Brzuch od rana boli a tu w szkole trzeba było wytrzymac 9godzin ;/ 

Jeśli chodzi o dietke to daje rade, jest dobrze. Tyle, że zjadłam dzisiaj kawałek placuszka orzechowego ale bez masy. Kurcze słodkie to tak ciągnie.. ehh... ale tyle to może mój brzuszek przetrawi;)

A wczorajszy dzień był wyjątkowy. Cudowny i taki "ciepły" (na duszy) :)

Jesli chodzi o cwiczenia to słabo, robie tylko po kilka półbrzuszków i tyle... Nawet na wf nie cwiczymy bo jakos tak te lekcje wychodzą że są albo po 30min albo godzinka i ugadujemy babke by się nie przebierac bo się nie opłaca i tak też cały wf przesiedze...

 

Buziaki:**

 

  • sunnysunny

    sunnysunny

    10 stycznia 2011, 17:59

    ruch, ruch, ruch!:D a wtedy możesz bez poczucia winy zjeść to ciacho- i to z masą!:P