źle się dzieje dziewczynki
waga skacze jak tygrysek z Kubusia Puchatka... Raz 78 kg, za 3 dni 79,5 nawet pod koniec dnia 80........
i tak też z moją dietą raz dobrze, za trzy dni wtopa.
mam wrażenie, że ciągle chce mi się jeść, że zimno, że jesień, że am am am
cały czas myślę o jedzeniu i to nie o tym dobrym. tylko takim złym. baaaardzo złym. aż się sobie dziwię. bo na ogół nie ciągnie mnie do takich rzeczy. i portfel też się dziwi, że wyjmuję z niego tyle pieniędzy na złe jedzenie. oj źle!
-czy chce mnie dopaść efekt jojo??? CHOĆ BYM UMARŁA TU I TERAZ NIE DAM SIĘ CAŁKOWICIE! przecież ja jeszcze nie skończyłam odchudzania to co mi tu wyjeżdża jakiś dżodżo??? <wal sie dziadzie>
-czy moje ciało chce odzyskać dawny tłuszcz na zimę? tak jak robią to niedźwiedzie??? ALE JA NIE JESTEM NIEDŹWIEDZIEM!
:(
jutro lecę na cross fit, mam nadzieję, że zgubię tą mini nadwyżkę...
wesele już w sobotę!
pracuję nad brzuchem (tj. nie objadam się, żeby nie wystawał ;p)
nie podjadam od kogoś chipsów (co by jakieś pryszczaki na twarzy nie wyszły)
piję wodę (żeby nie wyglądać sucho ;p)
Pozdrawiam Was LASENCJE :*
Boże, dlaczego chudnę z cycków???
AlexAPAP
24 października 2012, 20:19Dziękuję za miłe słowa:* Wiesz, bo to jest tak... Człowiek się na prawdę stara jak potrafi, a nie bardzo to wychodzi, bo nie wszystko zawsze zależy od nas. Czasem po prostu dobre chęci, zaangażowanie i nawet jakiś kolejny "dobry plan działania" to za mało. Osoby z dużą nadwagą przecież zawsze szybciej zgubią balast niż osoby, które mają fałdki na brzuchu nie z nadwagi a z braku ćwiczeń. Dołuje mnie pobyt tutaj. Wszystkim się udaje tylko nie mi:( A jeśli już mi się uda, to albo nikt tego nie zauważa, albo wyśmieje. To gdzie, jak nie na portalu odchudzających się, znaleźć wsparcie? Pozdrawiam Cię cieplutko i dziękuję:):*
agatep
24 października 2012, 13:01jak jesteś głodna pij wodę, jeśli to nie pomoże jabłko,jakikolwiek owoc. ponadto w tym czasie zamiast szukać po szafkach/sklepach co by tu zjeść -poćwicz!
piteraaga
24 października 2012, 09:30Może pij sobie gorącą herbatkę, albo mocniej doprawiaj potrawy aby się rozgrzać?
martini18
23 października 2012, 22:09o, jak ja bym chciala z biustu chociaz 2 rozmiary zrzucic.. :)
jeszczeimpokaze
23 października 2012, 21:41no to nie daj się i walcz z apetytem ;) nie będziemy nabierać wstrętnego tłuszczyku na zimę, oj nie ;) bo nabieranie tłuszczu na zimę=wieloryb na plaży ;)
ancurek90
23 października 2012, 21:41Hihi każdą z nas czego chudnięcie z cycków:P Ale bardzo mi się podoba twoje podejście! Nie dać się!:)