no cóż zrobić, taka prawda i tyle.
mam nadzieję, że szybko mi to spadnie.
chcę na święta ważyć
77.
żeby móc wszystkim na Wigilii powiedzieć :
SCHUDŁAM 20 KG.
a potem po świętach dojdzie pewnie ze 2-3 kg, ale tym się nie przejmuję.
ŚWIĘTA SĄ RAZ NA RUSKI ROK!
co nie znaczy, że nie mogę zachować UMIARU. ogarnij się!
Dzisiejsze menu:
1) płatki wielozbożowe z mlekiem + banan
2) grahamka + żywiecka z indyka (ta z Biedry, bardzo dobra ;) + łyżeczka majonezu
3) soczek Kubuś
4) serek homo waniliowy
5) bułka + 100g sałatki jarzynowej
6) 2 sucharki + czekolada na gorąco
woda: 2l
sport: 10min bieżnia + 30 min TBC
WNIOSKI: za mało warzyw i owoców!!!!!!!! do poprawy!!!
Pozdrawiam Was, czytam co słychać w Waszych pamiętnikach :)
BUZIAKI :* nie poddawajcie się :)
agatep
4 grudnia 2012, 11:08mamy taki sam plan na wigilię! czas! start! :)
Hani90
4 grudnia 2012, 07:41Trzymam kciuki za Ciebie;) Nie martw się:) u mnie też na plusie! Ale postanowiłam gonić pasek! I wzięłam się ostro do roboty:) Także trzymaj się :) I powodzenia;)