dzien tego tygodnia .... jeszcze 2 dni i wazenie znow ...ciekawe czy ruszy cos w dol..dzis silownia .... 40 min bieznia .... 20 min rowerek......i 20 minut orbitek a pozniej 40 minut powrot do domu ...ale wrocilam i zjadlam obiadek ... mala drzemka i powrot do pracki czyli dzien jak codzien jeszcze 2 dni i weekend:) jupiiii...ale bedzie problem szykuja sie 2 imprezy a ja bez alkoholu musze wytzymac:) ale dam rade:):):):):):):):):):):