Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
day off
13 marca 2008
dzis mam wolne od pracy .. znaczy tak jakby bo ide wieczoekim tylko na 2 godzinki:) ale caly dzin wolny z przyzwyczajenia stalam o 6 GLUPOTA posprzatalam dom od gory do dolu wstawialm pranie a teraz leze w lozeczku i sobie pisze dzis po wczorajszym obrzarstwie bede jadla nie duzo ... na sniadanie tylko jogurt activia i czerwona herbatka:) zobaczymy jak bedzie dalej ... stepper czeka kolo lozka trzeba bedzie dzis troszke czasu i dla niego posiwecic ale to pozniej bo zaraz chyba poloze sie spac zeby sie wyspac aha zapomnialam dzis jeszcze ide do szkoly wiec nie takie wolne ale jest dobrze jak narazie :) humor mi dopisuje :) pozdrawiam i zycze milego dnia tralalala . buziaki .