Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień piąty


Dzisiaj sobota, więc jak to u mnie zwykle, dzień sprzątania dużo czasu mi to zajęło, ale myśle że trochę kalorii dzięki temu spaliłam

Mimo tego znalazłam czas na rower- 20km (-200kcal)
i jak na razie 150 brzuszków, wieczorem planuję jeszcze 100
pokręciłam się też na troche na twisterze, także praktycznie cały dzień w ruchu. ;)
Na basenie nie byłam, ale jutro pójdę na pewno!

Jadłospis:
10.00-Śniadanie
jogurt z bananem 278kcal

13.00-II Śniadanie:
grejpfrut     86kcal

16.00-Obiad: 
warzywa na patelnie 164kcal
pierś z kurczaka       120kcal
ziemniak                   80kcal
                                _____
                                364kcal

18.00-Pdwieczorek:
3x czekoladowe jajeczko 150kcal

19.00-Kolacja:
Activia truskawkowa  120kcal


Bilans: 998kcal


  • alleksandra.katowice

    alleksandra.katowice

    30 kwietnia 2011, 23:04

    ja z początku dzień zaczęłam równie aktywnie, poranny spacer, sprzątanie, rolki... ale potem poszło...! Powiem Ci, że jak tak patrzę na Twoje dzisiejsze "menu", to coraz bardziej przekonuję się do częstrzego i przeliczonego kalorycznie jedzenia :)

  • Madzinka13

    Madzinka13

    30 kwietnia 2011, 22:42

    ani sie obejrzysz , a bedziesz wygladala nawet lepiej niz ja

  • Madzinka13

    Madzinka13

    30 kwietnia 2011, 20:35

    no dziś ladnie u Cb . oby tak dalej