Może systematyczne wpisy w pamiętniku zmobilizują mnie do nieprzerwania diety i tym razem dotrwam do celu.
Codziennie bardzo dużo spaceruję, ale niestety przy malutkim bobasku ciężko jeść regularnie i kończy sie to nocnym jedzeniem ,kiedy juz mam na to czas.
Przede wszystkim musze pomyśleć jak ułożyć dzień aby jeść w miarę o stałym porach małe posiłki i nadal dużo spacerować. Bo pogoda ku temu sprzyja :)
Dame rade jakoś!
Kto ze mną?