Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Padam...


...jestem taka zmęczona....spać się chce ....
Męczy mnie te wracanie z buta z pracy .Póki dojdę do domu to jest ok 15 ,biegiem obiad bo chłop wróci głodny ,potem jakieś gary pozmywać ,coś ogarnąć i wieczór czas spać i tak w kółko . Jutro z językiem na brodzie do domu ,a potem na 16 na wykłady ,bo przecież zapisałam się na prawko :)Szkoda tylko ,że one trwają 2 godziny ,a facet mówi tak powoli ,że idzie zasnąć .Muszę sobie nagrać Go na komórkę i jak będę miała kłopoty ze snem to sobie puszczę hi hi
Ala .ale jeszcze tylko ten tydzień i prawdopodobnie urlop ,całe trzy tygodnie laby.....ach.....aż się rozmarzyłam
Miłego dnia życzę :)
  • wikieliwero

    wikieliwero

    2 lipca 2012, 20:54

    hi hi oj wykłady są najlepsze :D Całe szczęście że u mnie instruktor nie przynudzał :D Chociaż za drugim razem będąc na kursie i teoria drugi raz to już mnie nudziło. bo znałam wszystko :) ale fajnie było poznać nowe osoby :D A jazda to już w ogóle jest fajnie :)miłego dnia.

  • Kamila112

    Kamila112

    2 lipca 2012, 19:36

    Wszystkiego dobrego pozdrawiam :)

  • blondyna01m

    blondyna01m

    2 lipca 2012, 19:04

    oj ni9em lubiałam wykladow jak chodzilam na prawko:) pozniej bylo fajniej:) zwlaszcza pierwsza jazda jak nie umialma jezdzic i wyjechalismy w miasto:D hehehe a ja powiem ci ze lubie amstaffy