....jak na razie .Na wadze dziś 71,1 więc 1,4kg zleciało Nie popadam w zachwyt bo już nie raz tak było . Mam po prostu nadzieję ,że tym razem wytrwam i tyle .
W czwartek znowu byłam w Suwałkach na jezdzie ...fajnie było ,już chciałabym mieć prawko i śmigać W następnym tygodniu też mam jechać więc praktycznie godziny będą już wyjeżdżone no i egzamin będzie mnie czekał .Trochę się boję bo robię jeszcze po dwa ,trzy błędy no czasem wcale ale wolałabym żeby było tylko ,,wcale".
Z powodu Suwałk nie jezdziłam na rowerku bo pózno wróciłam i nie miałam siły ,w piątek też ominęłam ale dziś już jezdziłam i zamierzam jeszcze żeby nadrobić straty
Pozdrawiam Kochane i miłego weekendu życzę
roogirl
8 października 2012, 17:01Gratuluję spadku! Dzięki za odwiedziny. Robisz prawko? No to powodzenia :)