Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:(


No niestety.....tak się odchudzałam w styczniu ,że ważę dalej straszliwe 75kg:(

To nic ,nie poddaję się ,właśnie zakupiłam parowar i mam zamiar w końcu się na poważnie zabrać za siebie. Mam nadzieję ,że w środę już będzie i będę mogła zjeść pyszny dietetyczny obiadek :)

Tak po za tymi wspaniałymi nowinami ,to mam taki zapiernicz w pracy ,że paradoksalnie powinnam chudnąć ,a tu dupa :<

Nic Kochane mykam odezwę się niedługo ,pozdrawiam :*

  • patih

    patih

    1 lutego 2015, 13:59

    poczekaj cierpliwie na swój moment