Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Już są ...


Dwie sukienki już mam ,jeszcze tylko na jedną czekam i wstawię Wam zdjęcia to po możecie mi wybrać w której mam iść na Sylwestra :)Mąż na razie niezdecydowany ale powiedział coś bardzo ważnego 

-muszę się wziąć za siebie bo do Ciebie nie pasuję 

No bo moje Kochanie to postawny chłop no i operację miał na serce więc tym bardziej dodatkowe kilogramy nie są mu wskazane .Ale jak się lubi jeść i pić piwko ....no to same rozumiecie .Zobaczymy czy się postara i coś zgubi :).

               Dziś do pracy przyszła koleżanka która jest od dłuższego czasu na zwolnieniu ,pogadałyśmy i poszła do domu .Za chwilę dostaję SMS .....

-wyglądasz świetnie, jestem w szoku .Jak Cię zobaczyłam to też w końcu biorę się za siebie .Zmotywowałaś mnie ....

      No kurcze Ja !  motywacją?! :D

     Miłe uczucie :)

    I tym miłym akcentem (dla mnie :D)kończę swój wpis .

Miłego dnia  :*dla mnie był dziś wyjątkowo miły (dziewczyna)

  • angelisia69

    angelisia69

    25 listopada 2015, 03:57

    oj bo nam tu w piorka obrastasz :P hihih ciekawa jestem sukieneczek,czekam na fotki

    • Wena10

      Wena10

      25 listopada 2015, 07:51

      Ha ha jakbyś zgadła....bo mam pracę w piórach więc często obrastam:) ale powiem szczerze że to nic miłego w pracy oczywiście.

    • angelisia69

      angelisia69

      25 listopada 2015, 07:55

      hehe powiem ci ze kiedys tydzien pracowalam na fermie kurzej przy jajach :P masakra