Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po dwóch tygodniach ....


Dieta zachowana w 100% :)jestem z siebie dumna .....

Na wadze dziś równe 67 kg czyli od ostatniego ważenia 0,9 kg mniej ,a od początku 1,4 kg . Jak się lubi jeść to niestety trzeba znowu się odchudzać . Zła jestem na siebie no ale cóż może to mnie czegoś nauczy . Fitatu wyliczyło mi , że swój cel osiągnę pod koniec kwietnia więc mam jeszcze maj i czerwiec jeśli będą jakieś zastoje ;).

W pracy dużo roboty także padam na twarz i tak ma być jeszcze trzy tygodnie (spi) masakra .

Na wagę stanę chyba dopiero na koniec stycznia żeby nie oszaleć z tym ważeniem .....

No cóż to chyba tyle jakoś nie mogę się skupić i nic sensownego napisać także nie przynudzam :D

Pa :*

  • svana

    svana

    13 stycznia 2018, 16:04

    idealnie:0

    • Wena10

      Wena10

      13 stycznia 2018, 16:56

      :)

  • cyganeczka01

    cyganeczka01

    13 stycznia 2018, 15:05

    Bardzo ładne wyniki,ja tez powinnam osiagnac cel w kwietniu,jak będę się trzymać.Powodzenia

    • Wena10

      Wena10

      13 stycznia 2018, 16:56

      Dziękuję ...czyli razem dobiegniemy do mety :)

    • cyganeczka01

      cyganeczka01

      13 stycznia 2018, 19:28

      Oby.Juz tyle razy próbowałam.Teraz od dwóch dni przechodzę kryzys.Narazie się nie ugielam ,ale to nie znaczy, że nie mam na to ochoty.