Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
60,4 kg :(( bez komentarza


plan na dziś:
-ś-płatki z mlekiem
-IIś-bułka z czymś
-IIś- (w pracy)- bułka z czymś
-IV- przekąska owoc jakoś
-V- zupa warzywna

cholera jak mogłam się tak zapuścic to niby tylko trzy kilo ale tak się źle z sobą czuje:(nigdy nie będę ważyc 52:(
  • fragola33

    fragola33

    2 sierpnia 2011, 12:57

    to jakieś fatum,mnie też dopadło i opuścić nie chce,ale powiem że się nie staram jest lato,najlepsze owoce,warzywa,zimą będziemy się odchudzać ,pozdrawiam.