Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nawet zadowolona


dzisiaj sie ważyłam waga wskazywała 59,8 niby jest gorzej ale trzeba brac pod uwage że jestem przed okresem.no i zawsze przed okresem mam napady na słodkie i dzisiaj pozowoliłam sobie na bułkę francuską z serem.(od czasu do czasu mozna) a dzisiaj zjadłam
I śniadanie kanapka i jogurt
II śni8adanie  dwie małe kanapki z szynkąq i serem
obiad bułka z śledziem i ta bułka francuska i ieden kawałek ciasta.
na dzisiaj to koniec jedzenia..
jeden minus to to że dzisiaj jeszcze nie ćwiczyłam. 
jutro mam 4 spr:((