Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wieści:)


Dawno mnie tutaj nie było ale melduję że żyję i mam się  dobrze:)no może pozatym że męczą mnie bóle pleców............

Maleństwo rośnie a ja razem z nim ,mam 7 kg na plusie,staram się pilnować bo niestety mam straszne ciągotki na słodkie,mała coraz bardziej dokazuje w brzuszku

Mój mąż  oszalał i najchętniej odseparowałby mnie od wszystkich domowych zajęć abym się nie przemęczała,a ja siedząc w domu wariuję...............

Powoli zaczynam brać się za szykowanie wyprawki dla amelki  trochę pewnie mi to zajmie,zważając na to że mała ma się urodzić w listopadzie.

 A tak wyglądam aktualnie: