pozostał tydzień do wyjazdu,wlasciwie 8 dni...oj już nie wiemw kazdym razie za tydzien o tej porze będę się pakować
Dzień 3 diety trwa,jest luz na razie...jest lekko,waga drga w dół!
Oby przetrwac weekend jakoś,jest sroda, a ja juz o tym myślę!bo będzie jakaś impreza i wiadomo...wekendy są wrogiem odchudzania ,okrutnym wrogiem!niszcza wszsytko co osiąga się przez cały ciężki tydzień...